Już w 2014 roku sędziowie SN uznali, że
straż miejska ma kompetencje do kierowania wniosków do sądów o ukaranie właścicieli pojazdów, którzy odmawiają wskazania kierowcy. – Nie po to intencją posłów było uwolnienie paruset policjantów od pracy papierkowej za biurkiem i przekazanie tej pracy inspektorom drogowym, żeby ci policjanci przejęli inną pracę biurkową, czyli kierowanie do sądów wniosków dostarczanych przez straże miejskie – uzasadniał uchwałę sędzia Sądu Najwyższego Zbigniew Puszkarski.
Osobiście nie podzielam stanowiska wyrażonego w Pana sprzeciwie od wyroku nakazowego i obawiam się, iż również Sąd tego stanowiska może nie podzielać. Sięgając do normatywnej treści przepisu wskazać należy, że sankcjonuje on naruszenie obowiązku wskazania przez właściciela lub posiadacza pojazdu na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Jako, że jest to wykroczenie indywidualne jego sprawcami mogą być tylko osoby, na których ciąży prawny obowiązek. Osoby te zostały określone w art. 78 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 t.j.), w którym wymieniono właściciela i posiadacza pojazdu. Jednocześnie wskazany przepis przewiduje jedynie jedną możliwość zwolnienia się od wskazanego obowiązku przez właściciela lub posiadacza pojazdu, a mianowicie w sytuacji gdy pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. Warunki te muszą zostać spełnione łącznie. We wszystkich innych wypadkach osoba, od której jest żądana powyższa informacja, a która jej nie udziela, popełnia czyn z art. 96 § 3 k.w.
Nie mniej na samej rozprawie powinien Pan poprzeć dotychczas wyrażone stanowiska a nadto wskazać, iż w niniejszej sprawie wbrew twierdzeniom Straży Miejskiej nie ma podstaw do uznania Pana za winnego popełnienia wykroczenia i wnosi Pan o umorzenie postępowania względnie o uznania Pana za niewinnego.
Zgodnie z art. 5 par. 1 pkt. 1 nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia. Zgodnie natomiast z art. 54 par. 6 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia należy niezwłocznie przesłuchać osobę, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie. Osoba taka ma prawo odmówić złożenia wyjaśnień oraz zgłosić wnioski dowodowe, o czym należy ją pouczyć. Przesłuchanie tej osoby zaczyna się od powiadomienia jej o treści zarzutu wpisanego do protokołu przesłuchania.
Praktyka polegająca na wezwaniu do udzielenia informacji o kierującym pojazdem połączonym z pouczeniem dla sprawcy wykroczenia z art.96§3 kw stoi w oczywistej sprzeczności z treścią art.54§6 kpw. Dopiero brak reakcji na wezwanie do wskazania kierującego stanowi podstawę do podjęcia czynności wyjaśniających, wezwania na przesłuchanie w charakterze podejrzanego o czyn z art.96§3 kw i pouczenia takiej osoby o jej prawach i obowiązkach. W praktyce zaś po braku odpowiedzi na pierwsze (i jak się okazuje ostatnie) wezwanie następuje skierowanie wniosku o ukaranie bez próby przesłuchania w charakterze osoby podejrzanej o czyn z art.96§3 kw. Tym samym naruszone jest prawo takiej osoby do złożenia wyjaśnień i zgłoszenia wniosków dowodowych (art.54§6 zd.1 kpw) mimo że kodeks nakazuje tę osobę „niezwłocznie przesłuchać”. Jest to także ten etap postępowania, gdzie wyjaśnienie przyczyny braku odpowiedzi na wezwanie do wskazania kierującego może spowodować zakończenie postępowania na skutek uznania braku zawinienia, która to kwestia w ogóle nie zajmuje oskarżyciela.
Odstąpienie od przesłuchania osoby podejrzanej o wykroczenie ma charakter wyjątkowy, gdy połączone jest „ze znacznymi trudnościami” (art.54§7 kpw). Nie sposób uznać, że ustawodawca miał tu także na myśli trudności z doręczeniem wezwania, skoro nakazuje pouczenie podejrzanego o prawie złożenia wyjaśnień na piśmie, a to zazwyczaj dzieje się korespondencyjnie. Nie można zaś nikogo pouczyć, jeśli pouczenie do niego nie dociera, a co więcej – nie spodziewa się on takiej korespondencji. Należy niezwłocznie przesłuchać osobę, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie. Osoba taka ma prawo odmówić złożenia wyjaśnień oraz zgłosić wnioski dowodowe, o czym należy ją pouczyć. Przesłuchanie tej osoby zaczyna się od powiadomienia jej o treści zarzutu wpisanego do protokołu przesłuchania.
Mając na uwadze rażące naruszenie przepisów postępowania w niniejszej sprawie brak jest podstaw do uznania Pana za winnego popełnienia zarzucanego mu wykroczenia.